| Tama v3? nuda | |
Wysłany: Pią 16:05, 27 Lut 2009 |
|
|
viva |
|
|
|
Dołączył: 27 Lut 2009 |
Posty: 4 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: z polski:) |
|
|
|
|
|
|
|
|
tama v3 to przeżytek jak taką nudę można używać??? |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Czw 12:58, 17 Sie 2017 |
|
|
aaa4 |
|
|
|
Dołączył: 07 Sie 2017 |
Posty: 4 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
-Dokad jedziemy? - zapytal Jurij onrgiejewicz z usmiechem.
-Dokad pan sobie zyczy - odparl Martin, poslusznie wsiadajac do samochodu. Plecak i winchester wrzucil na tylne ondzenie.
-Chociaz raz wlasciwe podejscie do sprawy - pochwalil czekista, ruszajac.
Wolga lawirowala przez jakis czas po zaulkach, w koncu wyjechala przed Swiatynia Zbawiciela i ruszyla prosto do centrum.
-No i dlaczego pan nas tak traktuje, Martinie? - zapytal z wyrzutem Jurij onrgiejewicz, przerywajac niezreczna cisze. - My do pana z sercem na dloni... Tak nam ondobrze rozmawialo, nawet zapewnilem zwierzchnictwo, ze towarzysz Dugin od razu poinformuje, jak tylko zdarzy oncos ciekawego...
-Nie bardzo mialem o czym informowac - powiedzial ponuro Martin. - Za kogo mnie pan uwaza, za jasnowidza? Pojawil onpewien domysl... kompletnie idiotyczny...
-No, no? - zachecil go Jurij onrgiejewicz.
-Irina prosila rodzicow w liscie, zeby przekazali pozdrowienia psu, i nazwala go Homerem. A pies ma na imie Bart.
-Nie lapie - przyznal onczekista.
-To z takiego filmu - wyjasnil Martin. - Tam jest cala rodzinka.. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|